Góry z dzieckiem zimą – Tatry + Beskid Śląski

Tatry z dzieckiem zimą opinie atrakcje

Zima, góry... pierwsze skojarzenie narty! Ale my nie jeździmy na nartach, dlatego po górach chodzimy :)

Tak, tak, góry zimą są dostępne, nawet z dzieckiem, nawet z trójką dzieci (w tej chwili 6, 8 i 13 lat, ale zaczynaliśmy znacznie wcześniej), ale szlaki należy wybierać ostrożnie, koniecznie sprawdzać prognozy pogody i komunikaty lawinowe, bo nawet na najpopularniejszej w Tatrach drodze do Morskiego Oka może zejść lawina, o czym nie każdy wybierający się w góry wie...

⬇⬇ Sprawdź koniecznie ⬇⬇ Garden of Lights Chorzów

Wyruszając z dziećmi w góry zimą, zawsze wybieramy trasy dość krótkie, a jeśli idziemy gdzieś dalej, na szlaku koniecznie musi być schronisko, w którym możemy odpocząć i rozgrzać się. Idąc w śniegu po kolana, wszyscy męczymy się szybciej, tempo jest znacznie wolniejsze niż w przypadku niezaśnieżonych tras, do tego trzeba doliczyć bitwy na śnieżki, robienie orłów, lepienie bałwanków i tym podobne atrakcje, czasy przejścia mogą być znacznie dłuższe niż te podane na mapach czy drogowskazach. Na początku czas przejścia wg mapy liczyliśmy x2, teraz gdy dzieciaki są zaprawione w górskich zimowych wędrówkach, czas jest porównywalny.

rodzinne atrakcje TatryNa szlak wychodzimy jak najwcześniej, po południu zimą szybko zaczyna się ściemniać, robi się chłodniej, chodzenie w takich warunkach to nic przyjemnego. W plecaku na wszelki wypadek zawsze mamy latarki czołówki, niezależnie od pory roku. Co jeszcze warto mieć w plecaku? Na pewno termos z ciepłą herbatą czy sokiem malinowym (warto zabrać też herbatę w torebkach, w schronisku można poprosić o wrzątek i zaparzyć świeżą herbatę), spory zapas jedzenia, trochę słodyczy (czasem potrzebna jest motywacja ;)), dla każdego dziecka koniecznie 2-3 pary rękawiczek na zmianę, zapasową czapkę, cienką bluzę polarową i koszulkę, zapasowe skarpetki, jeśli będziemy w schronisku, będzie można zmienić przemoczone ubrania. Na zimową wędrówkę dzieci ubieramy ciepło, ale nie za ciepło! Najlepiej na cebulkę, w razie potrzeby można zdjąć jedną warstwę ubrań. Brnąc przez śnieg, dzieci szybciej się męczą i pocą. Jeśli dziecko wędruje zawsze z własnym plecakiem, lepiej będzie, jeśli zostawi go w domu. Plecak to dodatkowa warstwa „ubrania” na plecach, które niestety szybko zrobią się mokre od potu. Pod szyję świetnie sprawdza się polarowy komin, zamiast szalika. Kurtka wystarczy zwykła zimowa, ale najlepiej z kapturem. Najlepsze i najbardziej praktyczne, choć może nie superwygodne na wędrówkę po śniegu, są spodnie od kombinezonu. Są ciepłe, nieprzemakalne i często mają kołnierze, zabezpieczające przed śniegiem wpadającym do butów od góry, jeśli spodnie nie mają takich zabezpieczeń lub wybieramy zwykłe spodnie, konieczne są stuptuty (nieprzemakalne nakładki na buty i łydki). Buty najlepiej na grubej i nieślizgającej się podeszwie. Na głowę czapka, na ręce rękawiczki i możemy iść ;) A nie! jeszcze krem ochronny na buzię! Ochronna pomadka też może się przydać. Dla młodszych dzieci można zabrać sanki, ale nie na każdej trasie sanki się sprawdzą. W dolinach i na szerokich drogach na pewno się przydadzą, ale jeśli wybieramy się wyżej lub będziemy chodzić wąskimi ścieżkami, albo na szlaku zalega gruba warstwa świeżego śniegu, sanki będą tylko przeszkadzać. Jeśli wiemy już, co trzeba ze sobą zabrać, wystarczy tylko wybrać trasę. Niestety żadna z znanych nam firm nie produkuje raków dla dzieci, a brak raków w zimie w górach mocno ogranicza wybór tras, na wstępie odpadają te, gdzie nachylenie terenu jest duże. W zimowych warunkach przeszliśmy większość tatrzańskich dolin, ale zdobyliśmy też kilka szczytów w Beskidzie Śląskim.

Dolina Małej Łąki atrakcje dla dzieci Tatry

W Tatrach do najbardziej malowniczych według nas należą:

Rusinowa Polana – na zimowe wyjście polecamy zacząć od parkingu Wierch Poroniec, zielonym szlakiem, szeroka droga prowadzi po prawie płaskim terenie, czas przejścia ok. 1,5 godziny, tu można zabrać sanki. Z Rusinowej można jeszcze wdrapać się na Gęsią Szyję – około godzinę pod górę. Powrót tą samą drogą.

Tatry z dzieckiem zimą opinie

Morskie Oko – czerwonym szlakiem, czas przejścia ok. 3 godziny do schroniska nad Morskim Okiem, szeroka droga o lekkim nachyleniu, można zabrać sanki. Zimą najlepiej cały czas iść szosą, przejścia „na skróty” często oblodzone. Po drodze można odwiedzić jeszcze schronisko Roztoka, w okolicy Wodogrzmotów Mickiewicza w dół odbija zielony szlak prowadzący do schroniska (dojście ok. 10 minut). Powrót tą samą trasą.

atrakcje dla dzieci Tatry Morskie Oko

Dolina Chochołowska – czas przejścia do schroniska na Polanie Chochołowskiej ok. 2,5 godziny, szeroką drogą, w prawie płaskim terenie, można zabrać sanki. Powrót tą samą drogą.

Tatry z dziećmi zimą opinie atrakcje

Dolina Małej Łąki – żółtym szlakiem, czas przejścia do Wielkiej Polany Małołąckiej ok. 1,5 godziny, początkowo droga dość szeroka, niewielkie nachylenie, mniej więcej w połowie drogi robi się coraz bardziej stromo, ścieżka wąska. Jeśli szlak będzie nieprzetarty, sanki będą utrudniały wędrówkę, lepiej ich nie zabierać. Powrót tą samą drogą.

Dolina Jaworzynka – żółtym szlakiem od Kuźnic, czas przejścia do szałasów na Polanie Jaworzynce ok. 30 minut, dalej można iść dnem doliny, w prawie płaskim terenie, ale zagrożonym lawinami. Wracamy tą sama drogą.

Kalatówki – dojście zielonym szlakiem od Kuźnic do schroniska ok. 1 godz. Droga szeroka, cały czas lekko pod górę. Sanek lepiej nie zabierać, najpierw trzeba będzie je wciągać pod górę, gdy będziemy wracać, obciążone sanki będą nas ściągać.

Hala Gąsienicowa – zimą i z dziećmi polecamy przejście czarnym szlakiem od Brzezin, czas przejścia do schroniska Murowaniec ok. 3 godziny. Droga szeroka, niewielkie nachylenie terenu. Sanki można zabrać, ale tylko jeśli wracamy tą samą drogą. Wracać można niebieskim szlakiem do Przełęczy między Kopami, a dalej żółtym przez Dolinę Jaworzynki lub niebieskim przez Boczań, jednak teren jest zagrożony lawinami i wyjdziemy w zupełnie innym miejscu, będzie problem jeśli auto zaparkowaliśmy w Brzezinach.

atrakcje dla dzieci Tatry

W Beskidzie Śląskim wędrowaliśmy również bardzo urokliwymi trasami:

Dolina Białej Wisełki – czas przejścia od Wisły-Czarnego do Kaskad Rodła (zespół wodospadów na Białej Wisełce) ok. 2 godziny, początkowo droga szeroka, można zabrać sanki, do Kaskad prowadzi wąska ścieżka i tu już sanki będą przeszkadzać. Samych Kaskad Rodła zimą możemy nie zobaczyć, bo będą przysypane śniegiem, ale w ich okolicy tworzy się „lodowa grota”, która zachwyci każdego, może nawet bardziej niż Kaskady. Powrót tą samą drogą.

Wisła atrakcje dla dzieci Beskid Śląski

Ochodzita – wejście krótkie, kilkanaście minut pod górkę od strony „Karczmy Ochodzita” w Koniakowie, a widoki chyba najpiękniejsze w tym rejonie.

Beslid Śląski zimą rodzinne atrakcje

Czantoria – jeśli jest taka możliwość, to zimą ułatwiamy sobie zdobywanie szczytów, wjeżdżając kolejką lub wyciągiem. Na Czantorię najlepiej wjechać wyciągiem krzesełkowym z Ustronia i przejść grzbietem ok. 0,5 godziny łagodnie pod górę do wieży widokowej po czeskiej stronie i dalej kolejne 0,5 godziny do czeskiego schroniska na Czantorii, powrót tą samą trasą.

Skrzyczne – wjazd kolejką krzesełkową w Szczyrku, dojście od schroniska grzbietem do Malinowskiej Skały przez Małe Skrzyczne i Kopę Skrzyczeńską ok. 2 godziny, raz pod górę, raz w dół, ale podejścia nie są strome. Dalej można iść na Przełęcz Salmopolską i Baranią Górę, ale to nie trasa dla dzieci w warunkach zimowych, dlatego wracamy do schroniska tą samą drogą i kolejką do Szczyrku.

Beskid Śląski zimą rodzinne atrakcje

Stecówka – czas przejścia ok. 1 godziny od Przełęczy Kubalonka w Istebnej do schroniska na Stecówce (schronisko działa okresowo, może być zamknięte), czerwonym szlakiem, najpierw asfaltową drogą, dalej ścieżką leśną. Powrót tą samą drogą lub drogą asfaltową w kierunku Kubalonki.

Stożek Wielki – czas przejścia z Przełęczy Kubalonka w Istebnej do schroniska na Stożku około 2,5 godziny, najpierw szlakiem czerwonym, dalej niebieskim. Powrót dla urozmaicenia tylko szlakiem czerwonym, ten sam czas przejścia. Jedna z trudniejszych tras, jakie przeszliśmy w Beskidzie Śląskim, długie, męczące podejścia.

Soszów Wielki – czas przejścia z Wisły-Jawornika do schroniska na Soszowie niebieskim szlakiem, cały czas lekko pod górę ok. 1,5 godziny, powrót najpierw czerwonym szlakiem, następnie niebieskim, cały czas w dół, aż do Wisły-Jawornika ok. 1 godziny.

Zimowe wędrowanie po górach jest równie przyjemne, a widoki i wrażenia zupełnie inne niż latem... przecieranie zaśnieżonego szlaku – bezcenne ;) Teraz możecie już czekać na zimę, planować trasy, pakować plecaki i do zobaczenia gdzieś na szlaku :) Tylko pamiętajcie, gdy nie czujecie się na siłach, lepiej zawrócić! To nie wstyd! My tak zawracaliśmy np. w drodze z Hali Gąsienicowej na Czarny Staw Gąsienicowy... zrobiło się wąsko, ślisko, przepaściście... szkoda było wracać, bo byliśmy już prawie na miejscu, ale bezpieczeństwo ponad wszystko!:)

Hala Gąsienicowa atrakcje dla dzieci Tatry

Po dokładne opisy naszych wycieczek i więcej zdjęć zapraszamy na https://www.facebook.com/ruszajznami/

Pozdrawiamy :)