Dominikana z dzieckiem [opinia]

Dominikana z dzieckiem wakacje opinie lot długość

Myśląc o podróży marzeń od kilku lat miałam przed oczami pocztówkowy widok rajskiej plaży z białym piaskiem i pochyloną nad oceanem palmą. Dlatego też, kiedy zdecydowaliśmy się na egzotyczne wakacje z naszą 5,5 letnią wówczas córką wybór padł na Dominikanę, która mi się z takimi widokami właśnie kojarzy. Ponieważ wyjazdy owszem lubię planować sama, ale raczej w Europie i nie jesteśmy typem rodziny, która zanadto lubi niespodzianki, zdecydowaliśmy się na wyjazd zorganizowany przez biuro podróży.

Lot na Dominikanę

Naszym największym zmartwieniem przed wyjazdem na Dominikanę był lot. Dwanaście godzin siedzenia w samolocie nawet mnie wydawało się nie lada wyzwaniem, nie wspominając nawet o mojej pięciolatce. Tymczasem okazało się, że nie taki wilk straszny, zwłaszcza, że samoloty na tak długich trasach wyposażone są w telewizory oraz kilka filmów dla dzieci do wyboru. Część trasy upłynęła nam więc na oglądaniu „Gdzie jest Dory” i „Epoki Lodowcowej”, część w oczekiwaniu na posiłki ☺, udało nam się też trochę przespać. Nie mniej jednak na tak długą podróż warto się przygotować. Zabraliśmy więc do bagażu podręcznego przekąski (orzeszki, paluszki), koc i poduszkę, żeby można wygodnie się zdrzemnąć a także trochę odpowiednich w podróży gier, m.in. Doble, kilka zestawów Piotrusia, magnetyczne mini puzzle, kolorowanki, mały znikopis i kilka książek typu Mamoko, w których trzeba ćwiczyć spostrzegawczość. Podróż powrotna, która trwała „raptem” 9 godzin, w dodatku odbywała się częściowo w nocy, była dla nas już bułką z masłem.

Hotel

Przed wyjazdem na Dominikanę widziałam jedynie, że chcemy jechać na Punta Canę. Kolega z pracy, który był na tej wyspie już dwukrotnie, polecił mi miejscowość Bavaro. Poszukując hotelu w pierwszej kolejności patrzyłam więc na tą miejscowość, a następnie wykluczyłam wszystkie hotele, który miały kiepskie opinie na portalach typu Trip Advisor. Metodą eliminacji udało mi się wybrać hotel Be Live Collection Punta Cana.

Dominikana jaki hotel opinie z dzieckiem wakacje

Zachęciły mnie dobre opinie, animacje oraz mini klub dla dzieci, dwa baseny, plac zabaw i przede wszystkim bliskość szerokiej, piaszczystej plaży. Na miejscu okazało się, że jako rodzina otrzymaliśmy pakiet VIP. Co się z tym wiązało poza innym kolorem opaski All inclusive? Po pierwsze mieszkaliśmy w budynku blisko klubu dla dzieci (w zamkniętym budynku, z TV i małą salą zabaw i co ważne, darmowym naprawdę szybkim Wi-Fi), po drugie mieliśmy dostęp do „własnego” basenu, z którego mogli korzystać jedyni uprawnieni goście, własnego kawałka plaży oraz restauracji Orale, w której mogliśmy jeść śniadania (także dostępne tylko dla klubowiczów).

jaki hotel Punta Cana wakacje na Dominikanie opinie

To zdecydowane plusy pakietu rodzinnego – na basenie byliśmy czasem tylko my a w restauracji nie trzeba było stać w kolejce po omlety, czy inne świeżo przyrządzane śniadaniowe dania. Poza tym po kilku dniach znaliśmy kelnerów a oni nas, więc witali nas, a raczej Hanię, bardzo miłym „Ola Hania” o poranku.

hotel Be Live Collection Punta Cana opinie Dominikana

Reasumując nie powiedziałabym jednak, że hotel Be Live Collection Punta Cana to najlepszy wybór dla rodzin z dziećmi. Plac zabaw jest jeden i to dość skromny,  ani na małym ani na dużym (dostępnym dla wszystkich) basenie nie ma zjeżdżalni ani innej wodnej atrakcji, podłoga w pokoju wyłożona jest dość zimnymi kafelkami, w łazience nie ma wanny, animacje odbywały się tylko raz na jakiś czas, ponieważ było niewiele dzieci, a i sam klubik na plaży jest raczej dość ubogi. Ponadto hotel jest nastawiony na młodych turystów – codziennie na głównym basenie odbywały się animacje „dla dorosłych” – piana party, ujeżdżanie byka czy wyścigi kajaków. Ale być może tylko ja widziałam te detale jako niedogodności. Hani w zupełności wystarczyły dostępne na terenie obiektu atrakcje i była zachwycone udziałem w mini disco. Do jedzenie także nie można się doczepić. Co prawda nie byliśmy w każdej z restauracji (część z nich to restauracje a la carte), ale sam Buffet Window z kuchnią międzynarodową oferował duży wybór posiłków. Moim kulinarnym odkryciem wyjazdu zdecydowanie była papaja – cenne źródło witaminy C, dość kwaskowate, ale podane z miodem wyborne.

Dominikana jedzenie opinie wakacje z dzieckiem

Dominikana - Zwiedzanie

Ponieważ przed wyjazdem słyszałam od kilku osób, że na Dominikanie nie warto samodzielnie wynajmować auta, poza tym wyspa jest za duża, żeby ją „objechać”, na miejscu zdecydowaliśmy się na jedną wycieczkę fakultatywną organizowaną przez nasze biuro podróży, mianowicie – rejs na wyspę Saona. Całodniowa wycieczka zaczyna się od zwiedzania Altos de Chavon, stworzonego w latach 80. miasteczka, będącego repliką XVI wiecznej śródziemnomorskiej wioski oraz prezentem na 18 urodziny córki od taty – milionera.

altos de chavon Dominikana atrakcje Punta Cana zwiedzanie zwiedzanie Dominikany atrakcje opinie Punta Cana co zobaczyć

Miasteczko tętni życiem dzięki kawiarniom i barom, rozciąga się z niego piękny widok na rzekę Rio Chavon, poza tym znajduje się tam ogromny amfiteatr oraz mała kapliczka. Głównym punktem wycieczki jest jednak przejażdżka katamaranem na wyspę Saona. Po drodze można jeszcze udać się na poszukiwania prawdziwej rozgwiazdy w tzw. natural piscina (miejsce dość daleko od brzegu morza, w którym jest bardzo płytka woda), podziwiać piękne krajobrazy morza Karaibskiego, a ponieważ podróż na Saonę trwa ok. 2 godzin, w tzw. międzyczasie serwowane są napoje (także wysokoprocentowe ;-)) oraz przekąski.

natural piscina Saona atrakcje Dominikana wakacje opinie

Sama Saona to naprawdę rajska i bezludna wyspa, na którą turyści wstęp mają jedynie do 17, a poza tym rezyduje tam wojsko. Pobyt na Saonie to czysty relaks – najpierw lunch z homarem w roli głównej (są też dania mięsne i ryby z grilla) a potem korzystanie z uroków Morza Karaibskiego, które jest jeszcze bardziej malownicze od otaczającego Dominikanę oceanu. Pobyt na wyspie trwa ok. 3 godzin, kolejne 2 godziny zajmuje podróż powrotna, która w przypadku naszej wycieczki zamieniła się w niezłą imprezę. Wycieczkę na Saonę zdecydowanie polecam, także z dziećmi, ale oczywiście pod warunkiem, że nie macie choroby morskiej ☺ Ze względu na wiek Hani nie zdecydowaliśmy się na inne wycieczki, np. zwiedzanie stolicy wyspy Santo Domingo – wydawało nam się, że 3 godziny podróży autokarem po to tylko, żeby kolejne kilka godzin zwiedzać duże miasto, będzie dla niej małą atrakcją.

plaże Dominikana opinie wakacje punta cana
Jak się przygotować

Jeśli celem naszej wakacyjnej przygody jest tzw. egzotyka, mamy do wyboru sporo kierunków, poza Dominikaną m.in. Tajlandię, Meksyk, Oman, Kenię czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Plusem Dominikany jest zdecydowanie to, że do podróży nie trzeba się jakoś szczególnie przygotowywać – ministerstwo zdrowia nie zaleca żadnych dodatkowych szczepień a na wyspie poza huraganem w porze deszczowej nie powinny spotkać nas żadne nieprzyjemne niespodzianki. Przed wyjazdem na Dominikanę warto wcześniej sprawdzić pogodę – najlepszy okres na wycieczkę to miesiące od początku grudnia do końca marca. My byliśmy na Dominikanie na początku marca – na 10 dni pobytu, dwa dni były faktycznie deszczowe, pozostałe upalne, aczkolwiek trochę wietrzne. Jadąc w ciepłe kraje po/ przed sezonem warto wziąć pod uwagę, że nie wszystko jest łatwo kupić – olejki i kremy do opalania, pod których ciężarem uginają się półki w czerwcu, w lutym można dostać w zasadzie tylko w aptece. Trochę łatwiej jest z kostiumem, czy butami – na szczęście mamy Internet i sklepy sportowe ☺ Ponieważ na Dominikanie słońce jest dużo silniejsze niż w Europie, poza kremem z dużym filtrem warto zaopatrzyć się w krem na poparzenia słoneczne oraz, zwłaszcza dla dzieci, koszulkę do kąpieli z filtrem UV. Ze względu na różnicę czasową trzeba też przygotować się na lekki jet lag, zwłaszcza przez pierwsze dwa – trzy dni.

Co warto przywieźć z Dominikany

Zdecydowanie nie jestem fanką pamiątek z wyjazdów, które kurzą się na półce a kolekcjonować wolę wspomnienia a nie przedmioty. Z Dominikany warto jednak przywieźć kilka drobiazgów, m.in. kawę, kakao i wyroby z niego zrobione, rum i cygara, tzw. Mamajuana czyli wódkę zrobioną na bazie liści i kory,  a także biżuterię wykonaną z larimaru – kamienia w kolorze błękitnego nieba, który występuje wyłącznie na tej wyspie. Trzeba być tutaj jednak dość ostrożnym i mieć pewność, że kupujemy oryginalny kamień, a nie podróbkę.

Pomimo, że nie bardzo lubię wracać dwa razy w to samo miejsce, na Dominikanę z chęcią bym wróciła. Ta naprawdę spora wyspa ma do zaoferowania znacznie więcej niż piękne plaże o jest na tyle zróżnicowana, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Być może następnym razem spotkamy się na Puerto Plata?

Polecamy również:

inne >>opinie i relacje z podróży z dziećmi