Lipsk ma wiele miejsc, w których można spędzić miło i rodzinnie czas. A jednym z najciekawszych jest Park Rozrywki Belantis, leżący około 20 km od centrum miasta. Utworzony został w 2003 roku na terenach byłej kopalni węgla brunatnego, które zamieniono w strefę rekreacyjną miasta. Jest to największy park rozrywki we wschodniej części Niemiec, odwiedzany rokrocznie przez około pół miliona gości. Na 27 ha stworzono 8 bajkowych krain tematycznych, w których można skorzystać z 60 parkowych atrakcji.
Gości wita bajkowy Zamek Belantis, w którym mieści się brama parku. To tutaj zabawa się zaczyna. W zamkowej kawiarni można wypić poranne cappuccino, czy zakupić pamiątki po zwiedzeniu parku, a w najbliższej okolicy znajdziecie już pierwsze karuzele i atrakcje.
Dolina faraona przyciąga wzrok najwyższą piramidą w Europie (38 metrów!) – faraon zaprasza na dziki rafting Klątwa faraona! Poza tym można wybrać się na rodzinną przejażdżkę rollercoasterem Cobra des Amun Ra albo przemierzyć pustynię samochodem lub motorem.
Plaża bogów przenosi gości do starożytnej Grecji. Fantastyczny rejs Podróż Odyseusza po jednym z dwóch parkowych jezior jest idealnym pomysłem w upalny dzień. Płynąc łodzią spotyka się mityczne stworzenia, w jaskini zagląda się w oko Cyklopa i spotyka samego Posejdona wyłaniającego się z wody. Ponadto można wybrać się na szalony lot z Flotą Posejdona i wirować na karuzeli wzbijając fontanny wody. Amelii bardzo podobał się Lot Ikara, gdy szybowała nad jeziorem i nad głowami przechodniów.
Kraina hrabiów przenosi nas w czasy średniowiecza. Poza szaloną zabawą na wielkich lodowych zjeżdżalniach, spaceru leśną ścieżką przyrodniczą, czy poszukiwaniem srebra, można tu odpocząć w malowniczym miasteczku i zjeść lunch w przyjemnej atmosferze. To tutaj nasza córka wygrała wielką maskotkę, która teraz będzie jej przypominała miłe chwile spędzone w magicznym Belantis.
W wielu miejscach znajdują się bary, kawiarnie, restauracje, gdzie można zrobić przerwę od parkowych zabaw, przysiąść i zjeść smaczny posiłek.
Na Wybrzeżu Odkrywców poczuć się można jak w czasach piratów władających morzami. Statek Santa Maria unosi pasażerów wysoko w górę i buja jak na wzburzonych falach oceanu, a na galeonie Kapitana Blacka można spaść w dół z masztu wysokiego na 13 metrów.
A czym kusi Preria Indian? Tutaj znajduje się indiańska wioska i ścieżka przygód na prerii oraz wielkie wahadło Zemsta Belanita.
Świątynia Królestwa Słońca zaprasza na obłędną przejażdżkę o prędkości 85 km/h najwyższym w Niemczech rollercoasterem – Huracanem. Wysoki na 32 metry, z pięcioma pętlami, przyprawia o drżenie nóg, zawrót głowy i potężną dawkę adrenaliny - a więc o to, o co w parkach rozrywki najbardziej chodzi. Kolejka ta została uznana za najlepszą nowość parków rozrywki w 2010/2011 roku. Znajduje się ona także w dziesiątce najbardziej stromych rollercoasterów na świecie.
A dla najmłodszych gości przygotowano mini Huracan – maleńki rollercoaster Huracanito przeznaczony dla dzieci od 3 lat.
Wspaniale było dać się porwać magii tego miejsca i spędzić w nim pełen emocji dzień. Jest tu tak wiele atrakcji, że niestety nie zdołaliśmy skorzystać z każdej z nich. Naszym rodzinnym hitem okazał się Huracan i wodny zjazd z piramidy - Klątwa faraona. Ale w każdym miejscu bawiliśmy się znakomicie. Poza świetnymi rollercoasterami są tu karuzele, zjeżdżalnie, tory wyścigowe, huśtawki, place zabaw, przygodowe ścieżki edukacyjne, są strefy rekreacyjne, np. niewielka plaża czy miejsce do wodnych harców dla najmłodszych. Odbywają się też widowiska plenerowe i koncerty.
Dodatkowym atutem parku jest położenie nad dwoma jeziorami, zadbany teren i sporo zieleni. Bardzo spodobała nam się też dbałość o detale architektoniczne w każdej z krain tematycznych, powodująca, że można było się łatwo przenieść mentalnie z miejsca na miejsce, odbywając tylko krótki spacer pomiędzy regionami.
Belantis oferuje mnóstwo, mnóstwo rozrywki dla całej rodziny. Każda grupa wiekowa będzie się tu znakomicie czuła i bawiła. Założyciele parku zadbali o to, aby każdy znalazł tu coś dla siebie - i kilkulatek spragniony wesołej zabawy, i osoba dorosła będąca amatorem mocnych wrażeń i ceniąca świetną rozrywkę. My bawiliśmy się rewelacyjnie i wam to szczerze polecamy! Dajcie się porwać szalonej zabawie w Parku Rozrywki Belantis!
Dolina faraona przyciąga wzrok najwyższą piramidą w Europie (38 metrów!) – faraon zaprasza na dziki rafting Klątwa faraona! Poza tym można wybrać się na rodzinną przejażdżkę rollercoasterem Cobra des Amun Ra albo przemierzyć pustynię samochodem lub motorem.
Plaża bogów przenosi gości do starożytnej Grecji. Fantastyczny rejs Podróż Odyseusza po jednym z dwóch parkowych jezior jest idealnym pomysłem w upalny dzień. Płynąc łodzią spotyka się mityczne stworzenia, w jaskini zagląda się w oko Cyklopa i spotyka samego Posejdona wyłaniającego się z wody. Ponadto można wybrać się na szalony lot z Flotą Posejdona i wirować na karuzeli wzbijając fontanny wody. Amelii bardzo podobał się Lot Ikara, gdy szybowała nad jeziorem i nad głowami przechodniów.
Kraina hrabiów przenosi nas w czasy średniowiecza. Poza szaloną zabawą na wielkich lodowych zjeżdżalniach, spaceru leśną ścieżką przyrodniczą, czy poszukiwaniem srebra, można tu odpocząć w malowniczym miasteczku i zjeść lunch w przyjemnej atmosferze. To tutaj nasza córka wygrała wielką maskotkę, która teraz będzie jej przypominała miłe chwile spędzone w magicznym Belantis.
W wielu miejscach znajdują się bary, kawiarnie, restauracje, gdzie można zrobić przerwę od parkowych zabaw, przysiąść i zjeść smaczny posiłek.
Sprawdź też:
Lipsk z dzieckiem – atrakcje, co zobaczyć
Wyspa rycerzy to kolejna kraina przenosząca nas w dawne czasy. Tym razem na smoczym grzbiecie śmigać można pomiędzy murami średniowiecznego zamczyska.
Na Wybrzeżu Odkrywców poczuć się można jak w czasach piratów władających morzami. Statek Santa Maria unosi pasażerów wysoko w górę i buja jak na wzburzonych falach oceanu, a na galeonie Kapitana Blacka można spaść w dół z masztu wysokiego na 13 metrów.
A czym kusi Preria Indian? Tutaj znajduje się indiańska wioska i ścieżka przygód na prerii oraz wielkie wahadło Zemsta Belanita.
Świątynia Królestwa Słońca zaprasza na obłędną przejażdżkę o prędkości 85 km/h najwyższym w Niemczech rollercoasterem – Huracanem. Wysoki na 32 metry, z pięcioma pętlami, przyprawia o drżenie nóg, zawrót głowy i potężną dawkę adrenaliny - a więc o to, o co w parkach rozrywki najbardziej chodzi. Kolejka ta została uznana za najlepszą nowość parków rozrywki w 2010/2011 roku. Znajduje się ona także w dziesiątce najbardziej stromych rollercoasterów na świecie.
A dla najmłodszych gości przygotowano mini Huracan – maleńki rollercoaster Huracanito przeznaczony dla dzieci od 3 lat.
Wspaniale było dać się porwać magii tego miejsca i spędzić w nim pełen emocji dzień. Jest tu tak wiele atrakcji, że niestety nie zdołaliśmy skorzystać z każdej z nich. Naszym rodzinnym hitem okazał się Huracan i wodny zjazd z piramidy - Klątwa faraona. Ale w każdym miejscu bawiliśmy się znakomicie. Poza świetnymi rollercoasterami są tu karuzele, zjeżdżalnie, tory wyścigowe, huśtawki, place zabaw, przygodowe ścieżki edukacyjne, są strefy rekreacyjne, np. niewielka plaża czy miejsce do wodnych harców dla najmłodszych. Odbywają się też widowiska plenerowe i koncerty.
Dodatkowym atutem parku jest położenie nad dwoma jeziorami, zadbany teren i sporo zieleni. Bardzo spodobała nam się też dbałość o detale architektoniczne w każdej z krain tematycznych, powodująca, że można było się łatwo przenieść mentalnie z miejsca na miejsce, odbywając tylko krótki spacer pomiędzy regionami.
Belantis oferuje mnóstwo, mnóstwo rozrywki dla całej rodziny. Każda grupa wiekowa będzie się tu znakomicie czuła i bawiła. Założyciele parku zadbali o to, aby każdy znalazł tu coś dla siebie - i kilkulatek spragniony wesołej zabawy, i osoba dorosła będąca amatorem mocnych wrażeń i ceniąca świetną rozrywkę. My bawiliśmy się rewelacyjnie i wam to szczerze polecamy! Dajcie się porwać szalonej zabawie w Parku Rozrywki Belantis!
Sprawdź także:
