Pomysł na weekend z dzieckiem: Weekend w Świętokrzyskiem

Przysłowie „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie” zobowiązuje nas do poznawania także najbliższej okolicy.  W pewną  majową sobotę wybrałam się z córką i dwójką wnucząt do pobliskiej Bobrzy. Miejscowość ta znajduje się ok.16 km od Kielc. Dojechać do niej można nie tylko własnym samochodem ale także autobusem linii nr 9 do Ćmińska lub busem, który jedzie w kierunku Końskich czy Stąporkowa.

Bobrza to miejscowość, gdzie w 1598 r. powstał pierwszy na ziemiach polskich  wielki piec, w którym dzięki nowej technologii włoskich hutników uzyskiwano żelazo jako płynną masę.

Na początku XIX w. opracowany został projekt nowego zakładu. Zaczęto budowę wielkich pieców do prażenia rudy, 2 składów na rudę, 4 węgielnic(1). Do momentu, gdy pracę przerwał wybuch Powstania Listopadowego wzniesiono potężne mury oporowe(5) dla terenu fabrycznego a także osiedle fabryczne i kanał odprowadzający wodę, która wpada do rzeki Bobrzy w miejscu, gdzie był wielki piec(6). Dziś możemy podziwiać pozostałości muru oporowego i węgielni(2,3,4). Dla dzieci była to niesamowita wycieczka w przeszłość. Choć z racji swego wieku nie bardzo wszystko rozumiały były jednak zachwycone ruinami tych obiektów.

Następnym etapem naszej wycieczki był Oblęgorek – wybraliśmy się tam następnego dnia – w niedzielę.  Można tam dojechać busem z Kielc. My dotarliśmy samochodem ok. 9 km od miejsca zamieszkania. Znajduje się tam Muzeum Henryka Sienkiewicza(7). Mieści się ono w pałacyku ofiarowanym wraz z majątkiem ziemskim pisarzowi z okazji jubileuszu 25- lecia jego pracy pisarskiej obchodzonego w 1900 r.

Pałacyk otacza piękny park, gdzie rosną monumentalne dęby, lipy, platany, klony, cisy – cenne pomniki przyrody. Dzieci były zauroczone dworkiem i otoczeniem(8)(9). Opowiadałam im o twórczości H. Sienkiewicza, szczególnie o książkach, które napisał  dla dzieci. Lubią gdy im się czyta więc myślę, że za jakiś czas same sięgną po jego książki.

Świętokrzyskie na weekend z dzieckiem

Niesamowitą atrakcją dla dzieci był taras widokowy na Górze Sieniawskiej w Oblęgorze – miejscowości odległej o 5 km od Oblęgorka. Góra Sieniawska znajduje się 450 m nad poziomem morza. Z tarasu można podziwiać malowniczą panoramę Kielc, Padół Strawczyński, Małogoszcz, Bukową(10,11). Widać też zamek w Chęcinach, kościół chełmiecki, kościół w Piekoszowie i Strawczynie(12). Taki piękny widok ma na co dzień Andrzej Piaseczny „Piasek”, którego dom znajduje się nieopodal tarasu.

Taras ma 6 m wysokości a powierzchnia podestu zajmuje 48 m kw. Dla dzieci największą frajdą było wchodzenie i schodzenie po schodach tarasu(13). Zauroczył ich także niesamowity widok z niego.

Sądzę, że wycieczka ta spełniła swoją rolę. Dostarczyła im radosnych przeżyć a także wiadomości na miarę ich wieku, które zapamiętają do końca życia. Lepiej coś raz zobaczyć, niż 10 razy usłyszeć. Ważne również dla dzieci było całodzienne obcowanie z przyrodą, co pozwala wyrobić u nich wrażliwość na piękno natury… Taka wycieczka kształtuje w dzieciach poczucie dumy narodowej oraz wytwarza więzi dzieci ze środowiskiem, w którym żyją. W tym przypadku ważne było również  to, że dzieci spędziły ten czas z mamą i babcią. Korzystajmy zatem z aktywnych form spędzania wolnego czasu, zapewniając dzieciom wszechstronny rozwój ich osobowości i pokazując im piękno polskiej ziemi.

Polecam tę wycieczkę wszystkim rodzicom i ich pociechom. Świętokrzyskie jest piękne i warto je zobaczyć.

Zgłoszenie nadesłała:   Lidia Górecka