Czy to możliwe aby Szwajcaria była w Niemczech?

Tak! Choć to niewiarygodne to jednak możliwe.
Około 40 km na południe od Drezna rozciąga się malowniczy region zwany Saską Szwajcarią. Rozdraty między dwa brzegi Łaby Park Narodowy przyciąga co roku tysiące turystów kusząc fantastycznymi formami skalnymi oraz tajemniczymi legendami swoich starych warowni.

Najciekawszym miejscem jest grupa skał zwana Bastei. Kilkusetmetrowe skały z piaskowca połączone zostały skalnym mostem, w ten sposób powstała piękna trasa turystyczna, przez którą mieliśmy okazję spacerować z maluchem. Pośród skalnego labiryntu wnoszą się ruiny średniowiecznego zamku Neurathen i chociaż niewiele z niego pozostało, o jego istnieniu świadczą resztki murów czy wyryte w skałach napisy w przedziwnym języku.

Most liczy sobie zaledwie 76 metrów długości, więc przechadzka nie jest długa, ale naprawdę zawieszony wśród skał stanowi największą atrakcją w okolicy. Tuż za nim rozciąga się panorama na grupę skalną Lilienstein, w dole malowniczo snuje się rzeka Łaba. Można dopłynąć tu statkiem z pobliskiej Pirny.

Gdy sięgniemy wzrokiem trochę dalej zauważymy ogromną budowlę po drugiej stronie rzeki. Jest to słynna Twierdza Königstein, nigdy nie zdobyta przez wroga. Oczywiście musieliśmy ją zwiedzić! Fortyfikacja wznosi się na wzgórzu 250 m n.p.m., a my dostaliśmy zadyszki wspinając się na to wzgórze.


Początkowo była zamkiem, potem rozbudowana, zachwyca swoim rozmiarem po dziś dzień. Przypomina niewielkie miasto, w którym znajdziemy zarówno koszary, jak i kościół, zamek oraz skarbiec. Fenomenem twierdzy jest studnia głęboka na 152,5 metra, działająca nieprzerwanie od XVI wieku! Zafascynowały nas również głębokie piwnice, w których przechowywano wino i składowano pożywienie. Wiecie, że znajdowała się tam kiedyś beczka na wino o pojemności 238 TYSIĘCY litrów? Niesamowite! Zmroziła natomiast historia Wieży Głodu w twierdzy. Pełniła 2 funkcje: obserwacyjną oraz zbrodniczą. Znajdowały się w niej lochy, w których umieszczano skazańca na wieki wieków. Człowiek umierał powoli, bez wody i pokarmu. Na zwiedzanie całej twierdzy przeznaczcie proszę ze 2 godziny, będziecie mogli wszędzie wejść i wszystko zobaczyć na spokojnie. My biegaliśmy, bo dotarliśmy tam zaledwie godzinę przed zamknięciem.

Saska Szwajcaria to także kraina zamków, starych warowni obronnych, których mury skrywają wiele tajemnic. Zamek Stolpen wart jest dłuższej uwagi z dwóch powodów. Zbudowany został na bazaltowej skale, która utworzyła się w tym rejonie wiele milionów lat temu w wyniku erupcji podziemnego wulkanu.Zamek początkowo był rezydencją biskupów miśnieńskich, ale osławiła go pewna więźniarka, osadzona tu wigilię 1716 roku. Mowa o Annie Konstancji von Brockdorf, znanej nam jako Hrabina Cosel. Była ona metresą króla Augusta Mocnego, który obiecał jej małżeństwo, ale obietnicy nie dotrzymał. Urażona duma kobiety wywołała serię sprzeczek, po której Anna została osadzona w wieży Jana. Hrabina była więźniem zamku Stolpen przez 49 lat. Tu zmarła w wieku 85 lat. Bardzo smutna historia.

 
Warta uwagi jest studnia zamkowa znajdująca się na dziedzińcu zamkowym. głęboka na 84 metry, jest wykuta w twardej skale bazaltowej. Jej budowa trwała aż 24 lata. Trzej budowniczy drążyli ok. 1-1,5 cm skały dziennie. Studnia została ukończona w 1632 roku i jest w niej woda po dzisiejszy dzień.

Na koniec garść informacji praktycznych:

  • Jak dojechać: autostradą A4 w kierunku Drezna, zjazd na Bischofswerdę.
  • Zarówno przy Bastei, jak i przy twierdzy - parkingi są płatne. Do Bastei można dotrzeć pieszo (ok. 40 min) z miejscowości Rathen.
  • Wejście na most jest bezpłatne, wejście do ruin Neurathen kosztuje 1,50 euro. Można wędrować z psem, małe dzieci wygodniej nosić będzie w chustach (tłumy na moście, wertepy za mostem nie nadają się na wózek)
  • Na górę twierdzy można wejść pieszo lub wjechać superszybka windą. Bilet 7-8 euro (zależny od pory roku), dzieci do 6 lat: gratis
  • Stolpen - na rynku w miasteczku nie płaci się za parking, a od zamku dzieli nas stąd zaledwie 10 minutowy spacer w górę. Na rynku warto obejrzeć stojące skały z bazaltu - takich kamiennych prętów nie zobaczycie nigdzie na co dzień.
  • W pobliżu Bastei - zamek Hohnstein, nieco mniej znany, ale równie malowniczy

Na więcej przygód zapraszamy na www.trzywloczykije.blogspot.com